14 lutego 2014

...

Koniec... Na zawsze? Nie mam pojęcia. Myślałam, że dam radę, ale niestety... Z czasem chęci odchodzą, po prostu. Wszystko mnie przerasta: szkoła, zajęcia, treningi... Poddaję się, w końcu muszę z czegoś zrezygnować. Nie chodzi o to, że ten blog nie jest dla mnie ważny... Jest.
Chciałabym prowadzić bloga, ale na opowiadania trzeba poświęcić wiele czasu... Z drugiej strony blogów informacyjnych jest bardzo dużo...
Nie oczekuję pod tym postem komentarzy, czy czegoś. Zdziwiłabym się...
Wiem, zamieszanie. Najpierw piszę, odchodzę, zawieszam... Na pewno nie usunę tego bloga, zbyt dużo pracy w niego włożyłam. Historia pozostanie.
No to...
Żegnajcie...
Karolina

MOI KOCHANI CZYTELNICY ♥